Ja wiem, że powrót po dwóch latach, to kiepski pomysł, ale postanowiłam, że dla tych co jeszcze tutaj zaglądają wytrwale i czekają na kolejne rozdziały należy się kontynuacja. Postanowiłam zmienić wygląd bloga na lepszy, porządnie go rozreklamować, poprawić poprzednie rozdziały i publikować co tydzień kolejny. Mam już całą tą historię napisaną, tylko wymaga poprawek. Jeśli znajdą się czytający, to oczywiście znajdzie się też mój czas.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, że tyle czasu mnie nie było.
Bardzo się cieszę, że wracasz ! :) Twoje opowiadania zawsze czytałam z zapartym tchem. :)
OdpowiedzUsuńCzekamy!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia jak się ciesze z twojego powrotu.
OdpowiedzUsuńWiadomo już kiedy można się spodziewać nowego rozdziału?
UsuńPs. Zapraszam na mojego bloga
UsuńWszystko może się zmienić. - 50 twarzy Greya
http://everything-you-ever-change.blogspot.com/
Napisz cos czekamy na ciag dalszy blog jest rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna nowina! Na pewno będę czytać! :) czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńHalo halo, my tu czekamy 😊
OdpowiedzUsuńTo super że znów będzie można tu zaglądać, czekam
OdpowiedzUsuńJak widzisz nadal tu ktoś zagląda, pozdrawiam i czekam
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko jednym tchem ... to jest naprawdę świetne. Tak zaciekawiła mnie ta historia , że nawet nie wiem czy usnę . Mam nadzieje , że jeszcze tu jesteś i pojawi się kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy mamy spodziewać się kontynuacji czy raczej nie? Pytam bo post jest z 2015 roku a od tego czasu nie było jeszcze nowej części. Mam nadzieję, że jednak będziesz dalej prowadził swój blog, bo ta historia jest naprawdę ciekawa i wciągająca.
OdpowiedzUsuń*prowadziła
UsuńNieziemsko dobre opowiadanie. Nie mogę przestać o tym myśleć i nie mogę się pogodzić z faktem, że nic nie ma po 9 rozdziale. Mam ogromną nadzieję na kontynuację!!
OdpowiedzUsuńBłagam o kolejne części!!!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez przypadek, historia bardzo mnie zaintrygowała...piszesz lekko i przyjemnie ,pozostawiając w czytelniku niedosyt. Głód kolejnych części... Patrząc na datę publikacji mało prawdopodobne jest aby nastąpił ciąg dalszy. A szkoda. Wielka wielką szkoda. Pozdrawiam serdecznie autorko,ciągle nie tracąc nadziei na dokończenie tej historii
OdpowiedzUsuń